Marcin Kaczmarek (trener Widzewa): - Przed meczem dużą uwagę poświęcaliśmy przekonaniu zawodników, aby utrzymać koncentrację i od początku narzucić warunki gry. W pierwszej połowie tej koncentracji brakowało. Pomogła nam rozmowa w przerwie w szatni. Była normalna, męska. Merytoryczna. Po przerwie zaczęliśmy grać odważniej, co zaowocowało bramkami. Zawsze gra nam się łatwiej, gdy prowadzimy. Cieszy to, że zespół w drugiej połowie cały czas parł do przodu. Marzy nam się być na święta na czele tabeli.
Łukasz Kowalski (trener Gryfa): - Dopóki mogliśmy przeciwstawić się rywalom, to to robiliśmy. Nie będę komentować decyzji sędziowskich, bo czasami można to z ławki źle ocenić. Ale emocje były. W drugiej połowie gospodarze strzelili dwie bramki i było już praktycznie po meczu. Daliśmy z siebie wszystko. Nie wykorzystaliśmy swoich szans, zabrakło skuteczności oraz umiejętności. Mała liczba goli jest naszym problemem.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?