Spartakus Daleszyce - Stal Kraśnik 0:0
Spartakus: Pietras 5 - Kokosza 5, Bednarski 6 (82. Kaleta nie klas.), Cedro 6, M. Zawadzki 5 - Ostrowski 5 (70. Maciejski 2), Jeziorski 6, Bogacz 4 (46. Kukiełka 3), Ł. Zawadzki 5 - Brożyna 7 (78. Sitarz nie klas.), Sot 6 Ż.
Stal: Ciołek - Mazurek, Kudriawcew, Pietroń, Świech - Szewc, R. Król, Skrzyński (78. Michalak), Welman (84. Koneczny) - K. Król - Drozd (46. Partyka).
Widzów: 150.
To nie było wielkie widowisko, tylko typowy mecz walki. Obydwie drużyny miały bramkowe okazje. Stal, w której grał między innymi Władysław Kudriawcew, były obrońca KSZO 1929 Ostrowiec i Kamiennej Brody, pierwszy raz poważnie zagroziła gospodarzom w 27 minucie. Po centrze z rzutu wolnego główkował Kamil Król, ale piłka trafiła w poprzeczkę. W 36 minucie goście mieli rzut karny, po faulu na Kamilu Królu. Wykonawcą jedenastki był Rafał Król, ale nie trafił w bramkę - futbolówka przeszła obok słupka.
W ekipie gospodarzy najlepszą okazję miał Bartosz Sot - główkował po rzucie rożnym, ale zabrakło mu precyzji.
-Po przerwie trwał bój o punkty. Żadnej z drużyn nie udało się strzelić gola. To było dla nas trudne spotkanie, a remis stawia nas w trudnej sytuacji w walce o utrzymanie - powiedział Andrzej Więcek, trener Spartakusa.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?