Zespół z Tychów zajmuje piąte miejsce w tabeli, ale traci do lidera tylko cztery punkty. Na czele znajduje się Olimpia Grudziądz, którą jesienią GKS pokonał w meczu wyjazdowym i wiosną spotka się z nią na własnym stadionie. – Dopóki jest szansa, to gramy o awans. Mamy kilku doświadczonych graczy o znanych nazwiskach, jest też młodzież, która już dużo potrafi i chce się pokazać – przekonuje pomocnik Mateusz Orzechowski.
Jesienią GKS świetnie spisywał się przed własną publicznością. Wygrał pięć spotkań, a trzy zremisował. Ponadto może się pochwalić imponującym bilansem bramkowym, ponieważ zdobył w Tychach 17 bramek, nie tracąc żadnej. Jeśli zespół poprawi bilans spotkań wyjazdowych awans powinien stać się faktem.
– Na własnym stadionie będzie łatwiej, dzięki naszym wspaniałym kibicom. Punkty będziemy chcieli zbierać jednak także na wyjeździe – zapowiada Orzechowski. Wyjazdowy mecz z Turem Turek został przełożony, więc GKS rozpocznie wiosenne zmagania przed własną publicznością, a pierwszym rywalem będzie zespół Czarnych Żagań.
Orzechowski to jeden z nowych zawodników GKS-u. Jeszcze jesienią występował w Stali Rzeszów, ale druga liga zachodnia nie będzie dla niego nowością, ponieważ w 2009 roku był piłkarzem Rakowa Częstochowa. Nie zagrał tydzień temu w sparingu zespołu z Tychów, ale już wrócił do treningów i jest do dyspozycji trenera Adama Noconia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?