Latem przez Aleję Piłsudskiego przewaliła się prawdziwa rewolucja kadrowa. Dość spory remanent przeszedł środek obrony, z którym pożegnali się dotychczasowi pewniacy Jarosław Bieniuk i Ugo Ukah. I chociaż Hachem Abbes i sprowadzony niedawno Thomas Phibel wydają się tworzyć solidny duet, Radosław Mroczkowski chce poszukać im konkurenta. Najbliżej dostąpienia tej roli wydaje się być Cezary Michalak z Młodej Legii Warszawa. W zeszłym tygodniu odbył jeden z Widzewem, razem z klubowym kolegą Mateuszem Cichockim.
To młody, 20-letni i dość wysoki zawodnik (187 cm). Według nowej filozofii łódzkich włodarzy, jego największą zaletą jest brak jakiejkolwiek kwoty odstępnego. Do wzięcia jest więc za darmo. W poprzednim sezonie rozegrał 20 spotkań w Młodej Ekstraklasie. Pytanie czy poradziłby sobie na seniorskim szczeblu? Bądź, co bądź uchodzi za faworyta trenera Mroczkowskiego.
Inną, ale już płatną opcją jest Povilas Leimonas. 24-letni stoper wciąż ma ważny kontrakt z Suduvą Mariampol i jeśli myśli się o jego sprowadzeniu, trzeba zapłacić odpowiednio wysoką cenę. Biedny Widzew może nie być w stanie sprostać żądaniom finansowym klubu, toteż najbliżej przenosin wydaje się być Michalak.
- Oczekuję graczy przygotowanych, którzy nam pomogą, a nie zmuszą do przywracania im formy - oznajmia trener Mroczkowski.
W planie jest również ściągnięcie napastnika. Na oku znajduje się już jeden z potencjalnych kandydatów. - Nazwiska ujawnić nie mogę. Powiem tylko, że charakterystyką przypomina Mehdi Ben Dhifallaha, ale jest silniejszy fizycznie. Jest duża szansa, że zasili nasze szeregi - uspokaja Mroczkowski.
BĄDŹ NA BIEŻĄCO. POLUB I ŚLEDŹ FAN PAGE NASZEGO SERWISU o WIDZEWIE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?