Wróbel: Jesteśmy w przysłowiowej d...

Michał Mormul
- Co z tego, że stwarzamy sobie takie sytuaje, skoro gramy słabiej w defensywie i nic nie potrafimy zrobić mimo prowadzenia - powiedział Tomasz Wróbel, strzelec jedynej bramki dla GKS Bełchatów w meczu ze Śląskiem Wrocław.

- Wiedzieliśmy, że Śląsk jest mocny w stałych frangemtach gry, ale to nie było aż tak fenomenalne zagranie, że powinniśmy stracić bramkę - mówił pomocnik bełchatowian o pierwszym golu dla Śląska. - Niestety to oni strzelili kolejną bramkę - dodał pomocnik.

Zdaniem wielu obserwatorów piłkarze Kamila Kierasia przegrali mecz ze Śląskiem, ponieważ okazali się słabsi kondycyjnie. - Uważam, że wytrzymaliśmy. Generalnie ciężko mi jest powiedzieć, wolałbym wszystko przeanalizować na spokojnie. Warto wiedzieć, iż my zawsze stwarzamy sobe sytuacje, ale naszą bolązką jest skuteczność. Brało koncentracji w defensywie - analizował Wróbel.

- W przerwie meczu staraliśmy się nakręcać, ale ciężko jest, gdy w pierwszej minucie traci się bramkę. To na pewno trochę podłamuje - przekonywał. - Uważam jednak, że zagraliśmy dobrą drugą połowę.

Piłkarze z Bełchatowa, mimo że dobrze prezentują się w tym sezonie, nie zdołali jeszcze zdobyć ligowych punktów. Taka sytuacja nie może napawać optymizmem. - W każdym meczu powinniśmy zdobyć punkty, a jesteśmy w przysłowiowej... i nasuwa się tylko słowo na "d" - próbował wybnąć z sytuacji.

Z Wrocławia Michał Mormul / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24