Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co robią zimą sędziowie? Ile zarabiają? Jak znoszą krytykę?

Janusz Woźniak
Maciej Wierzbowski, międzynarodowy sędzia asystent
Maciej Wierzbowski, międzynarodowy sędzia asystent Polskapresse
- Odporność psychiczna na stres jest wpisana w rolę futbolowego arbitra. Staramy się jednak, także własnymi siłami, aby doszło do pozytywnych zmian w naszym środowisku - mówi dr. inż. Maciej Wierzbowski, międzynarodowy sędzią piłkarski.

Sędziowie piłkarscy w Polsce mają się dobrze?
Mają zimową przerwę i przygotowują się do wiosennej części rozgrywek.

Pytałem nie o kondycję fizyczną, a raczej odporność waszego środowiska na krytykę, której w trakcie trwania sezonu piłkarskiego nie brakowało.
Myślę, że odporność psychiczna na stres jest wpisana w rolę futbolowego arbitra. Staramy się jednak, także własnymi siłami, aby doszło do pozytywnych zmian w naszym środowisku. Korzystnym objawem jest na pewno fakt, że w ostatnim czasie szefem szkolenia polskich arbitrów został były sędzia międzynarodowy, były prezes PZPN, Michał Listkiewicz. Warto podkreślić, że Listkiewicz jest członkiem Komisji Sędziowskiej FIFA, a to oznacza, że będziemy mieli dostęp - i to z pierwszej ręki - do najnowszych materiałów szkoleniowych czy zmieniającej się interpretacji przepisów.

W minionej już rundzie jesiennej piłkarskiego sezonu sędziowskie błędy zdarzały się jednak dość często. Czytał Pan później prasowe komentarze, oglądał telewizyjne powtórki i co myślał?
Myślałem, że szkoda tych błędów, starałem się - także na własny użytek - analizować przyczyny ich powstania, dyskutować z kolegami. Jednak oglądam też ligi zagraniczne, gdzie sędziowie także się mylą. To oczywiście nie jest powód do zadowolenia, ale nie odbiegamy w Polsce od ilości i jakości błędów popełnianych przez arbitrów w uznawanych za najlepsze ligach zagranicznych.

Siedzi Pan sobie w domu, widzi liczne pomyłki Howarda Webba i to jest miód na Pańskie serce?
Nie, nigdy nie cieszę się z błędów sędziów. Nie chcę jednak oceniać indywidualnie kolegów, bo zabraniają tego przepisy UEFA.

O zmianach w przepisach, ułatwiających wam pracę na boisku, mówi się już od dawna. O chipach w piłce, o skorzystaniu z zapisów telewizyjnych, a tymczasem wprowadzono - w Lidze Mistrzów czy Lidze Europy - dwóch dodatkowych sędziów bramkowych.
To pierwszy ważny krok pomagający arbitrowi głównemu w ocenie tego, co dzieje się w newralgicznym miejscu boiska, czyli w obu polach karnych. Natomiast nowinki techniczne, aby z nich skorzystać, musiałyby być niezawodne. Co pewien czas słyszę, że FIFA przeprowadza testy takich urządzeń. Może kiedyś doczekamy się, że znajdą one zastosowanie.

Jako arbiter, zarówno w polskiej ekstraklasie, jak i na zagranicznych arenach ma Pan uprawnienia sędziego asystenta. Ocena kilkucentymetrowego spalonego jest trudna, czy nie byłoby jednak lepiej, gdyby można się było odwołać do obrazu z telewizyjnego monitora?
Zgadzam się bez żadnych zastrzeżeń, że minimalnego spalonego jest trudno wychwycić. Ja muszę zawierzyć swojemu wzrokowi, doświadczeniu, a na decyzję mam często mniej niż ułamki sekund. Do tego powinienem jeszcze pamiętać, żeby decyzja była zgodna z "duchem gry", preferowała ofensywny styl. Czasami warto więc się zastanowić, zanim chciałoby się "wieszać" sędziego asystenta. A pomoc telewizyjnego monitora i kamer? W Lidze Mistrzów transmisje obsługują 23 kamery, a czasami jeszcze są wątpliwości. Bo te kamery nie są ustawione tak, aby pomagać sędziom, a mają pokazywać obraz gry i często służą do opracowania danych statystycznych dotyczących zawodników.

W Polsce byli już sędziowie zawodowi. Byli i… się skończyli. Pan był w pierwszej "trójce" zawodowych arbitrów w naszym kraju.
Zawodowym sędzią byłem od stycznia 2008 roku do września 2011. W tym sezonie arbitrów z zawodowymi kontraktami było 16, ale PZPN wszystkie te kontrakty rozwiązał. Będące w trakcie rejestracji stowarzyszenie sędziów piłkarskich, poza szeroko pojętą dbałością o ich wizerunek, ma za zadanie przywrócić, na zdrowych zasadach, także status sędziów zawodowych.

Może zarabialiście za dużo i to był powód rozwiązania wszystkich kontraktów?
W zasadzie nikt nam nie podał jednoznacznie przyczyny. Myśli się w piłkarskiej centrali o powrocie do kontraktów sędziowskich. A nasze zarobki? Jako sędzia w sezonie "obsługiwałem" około 50 meczów. W ekstraklasie, w europejskich pucharach, a nawet w niższych ligach województwa pomorskiego. Zawsze musiałem być dobrze, fizycznie i psychicznie, przygotowany. Myślę, że wynagrodzenie na poziomie 8 tys. zł brutto to nie jest pensja, która mogłaby kogokolwiek rzucić na kolana, a na pewno nie żadnego z występujących w najwyższej lidze piłkarzy, nawet rezerwowych.

Panie Maćku, co takiego jest w tym sędziowaniu, że chce się wychodzić z gwizdkiem na boisko, słuchać nierzadko wyzwisk kibiców, a w niższych klasach to i sztachetą w plecy można dostać? Przecież piłkarski sędzia nie jest chyba masochistą?
Nie, nie jest (śmiech). Można chyba mówić o pasji, która napędza, o uzależnieniu od piłki, która co tydzień nam towarzyszy. To nawet trudno wytłumaczyć. Bo przecież co innego być piłkarzem, co innego kibicem, a jeszcze co innego sędzią.

Za kilka miesięcy Euro 2012. Bez polskich sędziów.
No, nie do końca. Marcin Borski będzie arbitrem technicznym na tych mistrzostwach. Jeżeli w jego obsadzie arbiter główny dozna w czasie meczu kontuzji, to Borski przejmie jego rolę. Ponadto istnieje jeszcze możliwość, że będziemy mieli naszego rodaka na liście rezerwowych sędziów asystentów.

To ciekawa informacja, bo przecież Pan jest jednym z najbardziej doświadczonych polskich międzynarodowych sędziów asystentów. Więc?
Mam za sobą ponad 100 spotkań na arenie międzynarodowej, byłem sędzią asystentem na mistrzostwach świata w Japonii i Korei Południowej, ale… ze wspomnianej szansy nie skorzystam. Przygotowano dla mnie inną rolę w trakcie Euro 2012, ale na razie o tym wyzwaniu nie mogę mówić.

Rozmawiał Janusz Woźniak / Dziennik Bałtycki

Zapisz się na piłkarski NEWSLETTER! - codziennie najważniejsze wydarzenia w Twojej skrzynce

Kto powinien zagrać w pierwszym składzie reprezentacji na Euro 2012? Zabaw się w selekcjonera w serwisie CalaPolskaKibicuje.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24