O pierwszej połowie tego spotkania można, w zasadzie, napisać tylko tyle, że się odbyła. Poza sytuacją z 7 minuty, kiedy to po strzale Macieja Tataja piłka trafiła w słupek, na boisku nie działo się nic ciekawego, a piłkarze obu drużyn ograniczali się jedynie do gry w defensywie.
Jakby tego było mało, również początek drugiej połowy nie przyniósł kibicom, zgromadzonym na stadionie w Ząbkach, wielu emocji. Obraz gry nie zmienił się, obie strony wyglądały tak, jakby remis w zupełności im wystarczał. Sytuacja zmieniła się dopiero w 70. minucie, kiedy to na strzał z narożnika pola karnego zdecydował Piotr Kosiorowski. Uderzenie pomocnika gospodarzy okazało się na tyle precyzyjne, że piłka przeleciała obok Sergiusza Prusaka i wpadła do bramki. Podbudowany wyjściem na prowadzenie Dolcan, nie zamierzał wcale bronić jedno bramkowej zaliczki. Gra nabrała tempa, gdyż obie drużyny dążyły do zmiany rezultatu. W 85. minucie udało się to piłkarzom z Ząbek. W polu karnym faulowany był Korkuć, a jedenastkę na bramkę zamienił Kosiorowski. ,,Kropkę nad i” ząbczanie postawili w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Po strzale Dariusza Dadacza z ok. 10m, Sergiusz Prusak skapitulował po raz trzeci.
Dolcan Ząbki – Flota Świnoujście 3:0
Kosiorowski 70’, 85’, Dadacz 90’
Dolcan: Misztal, Dadacz, Stawicki, Pawłowicz, Hirsz, Kosiorowski, Tataj (89’ Warakomski), Lech, Stańczyk (25’ Stretowicz), Grajek, Ziajka (64’ Korkuć)
Flota: Prusak - Fechner, Jarun, Chrzanowski, Kubowicz, Andraszak (75’ Skwara), Niewiada, Chi-Fon, Staniszewski, Rusinek (75’ Polak), Krajanowski
Sędziował: Łukasz Bartosik (Kraków)
Żółte kartki: Stretowicz, Grajek (Dolcan)
Widzów: 1000
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?