Ostatni raz Zagłębie Sosnowiec wygrało 14 sierpnia z Ruchem Zdzieszowice (1:0). Od tego momentu podopieczni trenera Marka Chojnackiego nie zaznali smaku zwycięstwa. Passa kolejnych trzech spotkań bez porażki (trzy remisy) jest dla kandydata do awansu marnym pocieszeniem i wszyscy w Sosnowcu liczą na komplet punktów oraz powrót do ligowej czołówki, która nieco się oddaliła.
Wydaje się, że lepszej okazji sosnowiczanie ku temu nie mogli sobie wymarzyć. Już w sobotę na Stadion Ludowy zawita Tur Turek, który do tej pory zdobył tylko sześć punktów i zajmuje odległe 14 miejsce w ligowej tabeli. Co więcej, Tur w tym sezonie nie zdobył jeszcze punktu na boisku rywala. Ale akurat w tym przypadku to marny argument, bo do tej pory sosnowiczanie w podobnych sytuacjach pełnili rolę "dobrego wujka", który punkty drużyną z dołu tabeli rozdawał za darmo. Wystarczy chociażby przypomnieć remis 2:2 z Lechią Zielona Góra.
Tur Turek strzelił do tej pory 13 bramek, a więc o trzy więcej od piłkarzy Zagłębia. Jednocześnie stracił ich 16 (Zagłębie 9), co sugeruję, że podopieczni trenera Tomasza Wichniarka preferują otwarty futbol i w tym sezonie sprawią jeszcze nie jedną niespodziankę. A Stadion Ludowy takie niespodzianki lubi. Zapowiada się zatem ciekawe spotkanie i grad bramek.
Początek meczu w sobotę o godzinie 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?