Zima w IV lidze. Zmiany w Dębnie, a Flota Świnoujście rozgląda się za napastnikiem

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Paweł Marczuk już związał się Dębem Dębno.
Paweł Marczuk już związał się Dębem Dębno. Dąb Dębno Facebook
Zimowa przerwa w czwartoligowych klubach. Piłkarze odpoczywają, działacze pracują nad budżetami i transferami. Są już pierwsze oficjalne decyzje i sporo plotek.

Czwartoligowcy na początku stycznia rozpoczną przygotowania do rundy wiosennej. W fotelu lidera wygodnie na zimę rozsiadła się Flota Świnoujście, która nauczona doświadczeniami z ubiegłego sezonu (zabrakło jednego punktu do awansu), jesienią uniknęła bolesnych wpadek. Osiem punktów przewagi awansu do III ligi jeszcze nie gwarantuje i nastroje tonuje też trener Marcin Adamski. W rozmowie z klubowymi mediami podkreślał, że czeka ich trudna runda. Szkoleniowiec Floty zaznaczył, że zespół musi poprawić grę w defensywie, a tymczasem drużyna ze Świnoujścia podobno jest zainteresowana najlepszymi strzelcami szczecińskich klubów. Mówi się, że na celowniku Floty znaleźli się Jakub Pożyczka z Iskierki Szczecin i Daniel Kowalczyk z Hutnika. Ten drugi może okazać się apetycznym kąskiem na rynku transferowym, bo kusić go mają także Chemik Police i Wybrzeże Rewal.

Za plecami Floty są Kluczevia Stargard, a także zespoły z Koszalina: Bałtyk i Gwardia. Właśnie w Gwardii zimą może wydarzyć się najwięcej. Drużyna pozyskała nowego sponsora i może sobie pozwolić na odważne ruchy transferowe. Pierwsze sygnały wysłała jeszcze w trakcie rundy jesiennej, gdy trenerem został Ireneusz Kościelniak, były ekstraklasowy piłkarz (m.in. Pogoni Szczecin). Kadrę Gwardii wzmocnili już Marcin Gawron z Kotwicy Kołobrzeg i Argentyńczyk Jorge Tapia, który do klubu trafił z litewskiej ekstraklasy. Gwardia podobno szuka wzmocnień nawet na Śląsku. Niemal pewne jest też odejście dwóch czołowych zawodników. Napastnik Wiktor Sawicki i pomocnik Daniel Chyła są blisko Rewala.

- Myślę, że ich puścimy – potwierdza Mirosław Świrko, dyrektor sportowy Gwardii. - Więcej na temat transferów będzie wiadomo w styczniu, po rozpoczęciu okresu przygotowawczego.

Zupełnie odmienne nastroje panują w dwóch szczecińskich klubach. Iskierka mocno namieszała w lidze i w tabeli jest wysoko. O wzmocnieniach na razie cisza, a najtrudniejsze może być zatrzymanie w drużynie jednego z najskuteczniejszych napastników ligi – Jakuba Pożyczki.

W czołówce chciał być też Hutnik, ale klub ze Stołczyna nie może być zadowolony z jesieni i musi się przygotować do walki o utrzymanie. Klub ma sporo problemy finansowe i zespół może opuścić kilku podstawowych zawodników (Adrian Krzywicki i Paweł Marczuk już przeszli do Dębu Dębno). Po spadku Gryfa Kamień Pomorski i Iny Goleniów, Hutnik został jedynym czwartoligowcem z kilkunastoletnim stażem na tym poziomie.

Stabilnie kadrowo powinno być także w Policach. Do zespołu przymierzani są Krystian Ziółkowski i Daniel Kowalczyk z Hutnika, dla których byłby to powrót do drużyny Chemika.

- Odchodzą od nas Honda i Hikosaka, a na testy do Vinety Wolin uda się Dawid Szala – informuje Ariel Szydłowski, media manager Chemika Police.

Dąb w rundzie wiosennej poprowadzi trener Adam Gołubowski (wcześniej dyrektor sportowy), który objął już zespół w trakcie I rundy. Początkowo miało to być rozwiązanie tymczasowe, ale zagrożony spadkiem klub postawił na doświadczonego szkoleniowca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ewa Swoboda ze swoją Barbie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zima w IV lidze. Zmiany w Dębnie, a Flota Świnoujście rozgląda się za napastnikiem - Głos Szczeciński

Wróć na gol24.pl Gol 24