FC Barcelona osłabiona w meczu z PSG. Ronald Araujo ukarany czerwoną kartką

Katalończycy przed rewanżem byli w bardzo dobrej sytuacji. Wygrali pierwszy mecz na wyjeździe 3:2 i zaprezentowali się znakomicie na tle francuskiego rywala. Do drugiego spotkania przystąpili z ogromnymi nadziejami na awans do półfinału rozgrywek.

Jeszcze bardziej zbliżyli się do swojego celu w 12. minucie rewanżu, kiedy Lamine Yamal wpadł przebojowo w pole karne paryżan, wyłożył piłkę do Raphinhi, a ten sytuacyjnym uderzeniem otworzył wynik meczu we wtorkowy wieczór.

Jednak sytuacja gospodarzy skomplikowała się w 29. minucie. Bradley Barcola ruszył na bramkę Barcelony i tuż przed linią "szesnastki" został powalony przez Ronalda Araujo. Rumuński arbiter István Kovács nie miał wątpliwości i ukarał urugwajskiego obrońcę czerwoną kartką.

Chwilę później ze względów taktycznych boisko musiał opuścić Lamine Yamal, który do tego momentu spisywał się znakomicie. Gra w przewadze PSG przyniosła efekt tuż przed przerwą. Bradley Barcola zagrał wzdłuż pola karnego gospodarzy, na piłkę nabiegł Ousmane Dembele i mocnym strzałem doprowadził do wyrównania.

Były gracz Barcelony przed zejściem na przerwę mógł zdobyć także drugiego gola, ale z bliskiej odległości - minimalnie się pomylił.