4 liga piłkarska. Przygotwania do wiosny Sparty Paczków

Łukasz Baliński
Trener Sparty nie kryje, że trzeba będzie swoje wywalczyć na boisku.
Trener Sparty nie kryje, że trzeba będzie swoje wywalczyć na boisku. Sławomir Jakubowski
Po cichu, bez większego rozgłosu, do wiosny w 4 lidze przygotowuje się Sparta Paczków. Przynajmniej jeśli chodzi o rozgłos w mediach, czy też na rynku transferowym.

Na pewno wrażenie muszą robić za to wyniki podopiecznych Łukasza Krótkiewicza w meczach sparingowych, bo są one iście hokejowe. W trzech pierwszych takich spotkaniach zdobyli oni bowiem 11 goli, a stracili dziewięć. Szczególnie pierwsze starcie może utkwić w pamięci, gdyż przegrali z występującą we wschodniej grupie 4 ligi Dolnośląskiej Nysą Kłodzo 3-7!

- Zagraliśmy słabo w defensywie, podarowaliśmy rywalom większość z tych goli, potem już jednak było znacznie lepiej - zauważa trener paczkowian. I trudno się z nim nie zgodzić, bo niebawem pewnie ograli dwie ekipy z naszej klasy okręgowej: GKS Głuchołazy 5-2 i LZS Bodzanów 3-0.

Co ciekawe, choć Sparta rozpoczęła treningi już 8 stycznia, to pierwszy test mecz rozegrała dopiero trzy tygodnie później. Na początku zespół trenował sporo w hali, teraz jednak szkoleniowiec stawia przede wszystkim na zajęcia na powietrzu.

- Specjalistycznym treningiem niczego się nie zwojuje, to nie ten poziom, gdy decydują niuanse, tu trzeba wywalczyć swoje na boisku - zauważa Krótkiewicz.

Na dzień dzisiejszy drużynę opuścić mają: Dawid Dechnik, Paweł Dudzic i Krzysztof Głomb. Dwaj pierwsi myślą nad zawieszeniem gry w piłkę, a trzeci szuka sobie klubu. Nie wiadomo co będzie z Vladymirem Novakiem, który ma problemy zdrowotne.

Z drugiej strony, jeśli z problemami upora się pomocnik Zdenek Juriś, to wróci do kadry, w której był jeszcze jesienią.

Po długiej rehabilitacji do sportu wraca z kolei Paweł Moskal. Klub zamierza też zakontraktować Adam Białkowskiego, bramkarza Czarnych Otmuchów.

- Szału nie ma i nie będzie, bo nie ma pieniędzy, ale próbuję jeszcze namówić dwóch chłopaków do gry u nas i gdyby się to udało, to myślę, że skład można byłoby już zamknąć - tłumaczy Krótkiewicz. - Zostało nam mniej więcej 16 graczy i gdybym taką kadrę miał do dyspozycji, a zdrowie nam dopiszę, to powinniśmy się utrzymać.

Sam przyznaje jednak, że liga wszystko zweryfikuje. Tym bardziej, że jego zespół czeka trudny początek rundy rewanżowej. W pierwszych trzech kolejkach rywalizować będzie z mocnymi rywalami. O ile na inaugurację ugości Piasta Strzelce Opolskie, o tyle potem Sparta jedzie do Chemika Kędzierzyn-Koźle, a następnie podejmie Polonię Nysa.

- Nie ma kogo się bać, z wszystkimi w tej lidze da się powalczyć i wygrać, chyba tylko lider z Agroplonu Głu-szyna jest poza zasięgiem - nie kryje Krótkiewicz.

Sport w Opolu na Sportowy24 (NTO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 4 liga piłkarska. Przygotwania do wiosny Sparty Paczków - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na gol24.pl Gol 24