Na pierwszy plan 21. kolejki zmagań wysuwa się oczywiście starcie w Ozimku, gdzie miejscowa Małapanew ugości Starowice. A zatem druga drużyna w stawce podejmie trzecią.
Nic więc dziwnego, iż trudno wskazać faworyta tego pojedynku. Z drugiej strony w znacznie lepszych nastrojach do spotkania podejdą goście, którzy wygrali ostatnie swoje cztery mecze i do prowadzącej Polonii Głubczyce tracą już tylko trzy „oczka”, a przecież zespół ten podejmą za miesiąc. W dodatku ostatnio podopieczni Jakuba Reila rozbili u siebie Victorię Chróścice 5-0.
- Można śmiało powiedzieć, że taki mecz jak ten był dobrym przetarciem przed tym, co nas czeka w Ozimku, gdy zagramy mecz na szczycie - mówił wtedy defensor ekipy spod Grodkowa Maciej Sacha.
Warto przy tym zauważyć, iż wysoka przegrana beniaminka przesądziła o losie Łukasza Kabaszyna, który niebawem po meczu w Starowicach stracił posadę, aczkolwiek zaliczył jednak swoistego rodzaju miękkie lądowanie, gdyż już objął posadę w grającej poziom wyżej Lechii Dzierżoniów.
- Trzeba było coś zmienić, drużyna potrzebuje wstrząsu - nie krył wówczas kierownik drużyny Gerard Lisowski.
Tymczasem Kabaszyna zastąpił Bartłomiej Jacek, który jesienią jeszcze był w kadrze zespołu z Chróścic, a teraz wrócił do niego, by w ogóle zadebiutować w seniorskiej piłce jako szkoleniowiec.
- Będzie mi o tyle łatwiej wejść w te nowe realia, że wielu chłopaków znam osobiście z boiska, ale tak czy inaczej na pierwszym wspólnym treningu ustaliliśmy zasady współpracy - zaznacza nowy trener Victorii. - Mam swój pomysł na prowadzenie drużyny. Zobaczymy czy uda się coś poprawić, choć na razie czasu było mało. Może inne spojrzenie na zespół sprawi, że defensywa zacznie stanowić monolit - tłumaczy jakby nie było były defensor, który najwięcej czasu chce na razie poświęcić właśnie „grze z tyłu”.
- 60 bramek straconych w 20 meczach to jednak bardzo dużo. Często to wynikało jednak z błędów indywidualnych, czyli braku koncentracji, rozkojarzenia poszczególnych zawodników. Musimy pracować nad większą odpowiedzialnością w obronie, bardziej konsekwentną grą - przedstawia swój punkt widzenia Jacek.
Co ciekawe, na przetarcie również trafił mu się zespół, w którym grał we wcale nie tak dalekiej przeszłości i to aż siedem lat. Victoria zmierzy się bowiem w Czarnowąsach ze Swornicą, a zatem spotkają się dwie ostatnie drużyny w tabeli wiosny. Choć z drugiej strony „Swora” nieco się przełamała w minioną sobotę i zremisowała w Strzelcach Opolskich, gdzie straciła gola i dwa punkty tuż przed końcem spotkania.
- Z jednej strony jest żal, że nie udało się wygrać, z drugiej nasza postawa w meczu jest całkiem niezłym prognostykiem co do tego, że znowu wracamy na dobre tory - szukał powodów do optymizmu Wojciech Scisło, czyli grający trener ekipy z opolskiej dzielnicy.
Tymczasem do jeszcze bardziej istotnego starcia w kontekście walki o utrzymanie dojdzie w Prudniku, gdzie u tamtejszej Pogoni stawi się TOR Dobrzeń Wielki. Zespół gości prowadzony przez Grzegorza Świerczka ostatnio wreszcie się przełamał i nie tylko wygrał pierwszy raz w tym roku, ale i zdobył pierwsze bramki. Prudniczanie z kolei pewnie będą chcieli sobie powetować lanie, jakie otrzymali ostatnio w Głubczycach od lidera.
Plan gier całej 21. kolejki:
Start Namysłów - Polonia Głubczyce (sobota, godz. 13), Chemik Kędzierzyn-Koźle - MKS Gogolin, Małapanew Ozimek - Starowice, Piast Strzelce Opolskie - Po-Ra-Wie Większyce, Pogoń Prudnik - TOR Dobrzeń Wielki, Polonia Nysa - OKS Olesno, Swornica Czarnowąsy - Victoria Chróścice, Unia Krapkowice - Skalnik Gracze (wszystkie mecze sobota godz. 16).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?