Angielscy piłkarze: Nie boimy się Francji

Nastroje

- To jest ogromna okazja, wszyscy włożyliśmy wiele ciężkiej pracy w przygotowania i jesteśmy bardzo podekscytowani początkiem tego turnieju. Jestem bardzo dumny siedząc na ławce i obserwując reprezentację, za którą ja, osobiście jestem odpowiedzialny – takimi słowami selekcjoner Anglii, Roy Hodgson otworzył konferencję prasową na dzień przed pierwszym spotkaniem grupy D.

Od czasu jego powołania, Anglia pod wodzą Roya Hodgsona wygrała dwa mecze i nie stracili ani jednej bramki, dlatego zmotywowani tymi wynikami chcą wyjść z szatni jutro o godzinie 18:00.

Roy Hodgson skomentował również nastroje zawodników, którzy twierdzą, że nie zadowolą się podziałem punktów. – Bardzo miło usłyszeć że zawodnicy wychodzą pewni siebie i mają zamiar wygrywać. Podczas takiego turnieju, to jest idealne nastawienie.

- Drużyna jest zadowolona, troszkę dzisiaj odpoczęliśmy i będziemy jutro gotowi na francuzów - dodał angielski kapitan, Steven Gerrard.

Brak Gwiazdy

Podczas poniedziałkowego spotkania w drużynie "Trzech Lwów" zabraknie kluczowego napastnika – Wayna Rooneya, który jest wykluczony na dwa spotkania. Oczywiście jest to wielka strata, ale Roy Hodgson jest pewny że jego skład podoła zadaniu, nawet bez zawodnika tego kalibru. Kto go zastąpi? Na dzień dzisiejszy wygląda na to, że Andy Carroll. Jest to bardzo ciekawy wariant, ponieważ w tym sezonie Carroll rozegrał 45 meczy w barwach Liverpoolu, strzelając zaledwie 9 bramek. Jest to na pewno powód do zmartwienia dla klubowego szkoleniowca, szczególnie biorąc pod uwagę cenę Andiego – 50 millionów funtów. Pomimo tego Roy Hodgson uważa, że to właśnie on jest odpowiednim dublerem.

Przeciwnik

- To nie mnie komentować czy przeciwnik jest dobrze przygotowany czy nie, ani gdzie ich silne i słabe strony, to pozostawię Laurentowi Blanc. Uważam jednak, że Francja ma kilka indywidualności, szczególnie w linii ataku. Jest to dość oczywiste, że tacy zawodnicy potrafią czasami samotnie zmienić przebieg meczu, lecz tak jak wspominałem nie chcę mieszać się w nieswoje sprawy – nieśmiało, ale na temat, tak właśnie odpowiedział Hodgson zapytany o rywala, reprezentację Francji.

Na koniec menedżer Anglików dodał: – Mam nadzieję, że wszyscy zagrają tak dobrze, jak potrafią. Mamy drużynę pełną gwiazd Premier League. Co tydzień oglądam ich na boisku i wiem na co ich stać, miejmy tylko nadzieję że to przełoży się na jutrzejszy mecz - zakończył.