Miał dwa niepotrzebne wyjścia poza pole karne, po których kielczanie mogli stracić bramki. –Ale najważniejsze, że szczęście było po mojej stronie i gole po tych wyjściach nie padły - stwierdził.
Czy był odczuwalny brak kibiców z „młyna”? –Na pewno lepiej jest, gdy coś się dzieje, gdy jest głośno na stadionie – powiedział Dariusz Trela.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?