Dom belgijskiego pomocnika Manchesteru City Kevina De Bruyne został okradziony. Złodzieje weszli do willi, gdy nikogo w niej nie było

Według HLN, w sobotę 16 grudnia między godziną 16:00 a 21:00 nieznane osoby wkroczyły do ​​domu Kevina De Bruyne w Belgii. Ślady włamania odkryła żona piłkarza Michele Lacroix.

„To ona skontaktowała się z policją” – potwierdziła prokuratura w Limburgii.

Według źródła, przestępcy weszli po drabinie na piętro i przeszukali cały dom. Wyjaśniono, że skradziono głównie biżuterię.

– Wszystko zostało wywrócone do góry nogami, więc nie jest jeszcze do końca jasne, jaka są dokładnie straty. Jednak na pierwszy rzut oka wydaje się, że skradziono głównie biżuterię

– oświarczył przedstawiciel prokuratury.

Podczas włamania w domu nie było nikogo. De Bruyne wraz ze swoim zespołem Manchester City przebywa obecnie na Klubowych Mistrzostwach Świata w Arabii Saudyjskiej, gdzie we wtorek „The Citizens” czeka półfinałowy mecz z japońską drużyną polskiego trenera Macieja Skorży – Urawą Red Diamonds.

Tożsamość rabusiów nie została jeszcze ustalona. Policja bada sprawę.

„Dochodzenie mające na celu ustalenie, co dokładnie się wydarzyło, wciąż trwa. Laboratorium kryminalistyczne przybyło na miejsce w celu zbadania śladów, po czym nastąpi dochodzenie za pomocą kamery i sąsiedztwa. Nie jest więc jeszcze jasne, kim są sprawcy”

– powiadomiła prokuratura.

Piłkarz kupił w 2015 roku 70 arów gruntu budowlanego w wiosce niedaleko Zolder. Willa wykonana z białego kamienia naturalnego została ukończona w lutym 2019 roku. Budowa trwała ponad dwa lata. W domu znajduje się basen, jacuzzi i boisko do koszykówki.

32-letni De Bruyne i jego rodzina zatrzymują się w willi sporadycznie, podczas wizyt w Belgii. Piłkarz, jego żona i trójka dzieci na co dzień przebywają w swojej posiadłości w Manchesterze, gdzie stworzylii swoje domowe ognisko. Rodzina mieszka w Wilmslow, wiosce mieszkalnej położonej około dziesięciu mil od Manchesteru. To część trójkąta „dla bogatych i sławnych”. Wydaje się jednak, że swoją przyszłość wiążą z Belgią. W willi, którą zbudowali w Bolderberg, niedaleko toru Zolder. Na razie posiadłość pełni jedynie funkcję domu letniskowego.