Przypomnijmy, już po ostatnim gwizdku sędziego w przegranym przez Brazylijczyków 0:1 meczu sfrustrowany Neymar kopnął piłką w swojego rywala, którym był Pablo Armero. To doprowadziło do dużej przepychanki na murawie, w której piłkarz Barcelony próbował jeszcze uderzyć głową Jeisona Murillo, za co ostatecznie obejrzał czerwoną kartkę. Co więcej, niektóre media informowały, że oprócz tego jeszcze w stadionowym tunelu Brazylijczyk zdążył wygłosić kilka niecenzuralnych słów w kierunku arbitra. W piątek południowoamerykańska federacja piłkarska CONMEBOL postanowiła ukarać gwiazdę reprezentacji Brazylii aż czteromeczową dyskwalifikacją, co w praktyce oznacza koniec turnieju dla 23-latka. W najlepszym wypadku, czyli awansie do finału, Canarinhos czekają bowiem do rozegrania co najwyżej właśnie cztery spotkania.
Brazylijska delegacja na Copa America może wprawdzie się odwołać od tej decyzji, ale w swoim komunikacie o karze dla Neymara CONMEBOL nie wspomina bowiem nic o meczu pauzy, jaki automatycznie powinno się nałożyć na zawodnika, który obejrzał dwie żółte kartki, co stało się udziałem lidera reprezentacji Brazylii. To pozostaje zagadką, ale może (lecz nie musi) oznaczać, że na tegorocznym Copa America na Neymarze ciąży aż pięciomeczowa dyskwalifikacja, co może skomplikować powodzenie odwołania drużyny z Kraju Kawy.
Na dwa mecze został zawieszony także kolumbijski snajper Carlos Bacca, który również obejrzał czerwoną kartkę w tym zamieszaniu. Co ciekawe, od tej decyzji Kolumbijczycy już nie mogą się odwołać.
Zarówno Neymar, jak i Bacca zostali ukarani karami finansowymi. Pierwszy z nich będzie zobligowany do zapłacenia 10 tys. dolarów, natomiast drugi do 5 tys.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?