- Akcja Standardu na wyrównanie? Przypadek. Boisko nie pozwala na wiele przy przyjęciu piłki. Źle to oceniłem, źle przyjąłem. Na szczęście ten błąd pozostał bez konsekwencji. Gdyby jednak padła bramka na 2:2 to byłby to dla mnie wielki niesmak - komentował Bednarek swoje zachowanie krótko po straconej bramce na 1:2.
- Standard to zespół rozstawiony z drugiego koszyka, nie jest najsłabszy. Na pewno to bardzo dobra zespół, nie można mówić o jego słabości. Piłkarze Standardu umieją grać z piłką przy nodze. Dziś rozbijaliśmy ich ataki i dzięki temu mamy dziś trzy punkty - dodał Bednarek.
- W ekstraklasie gramy inaczej, bo rywale wychodzą na nas defensywnie. W Lidze Europy gramy ofensywnie, otwieramy się. To nie jest jednak wymówka dla gry w lidze. Dziś trzy punkty, w sobotę trzy punkty i przerwa na kadrę będzie miła! - zakończył bramkarz "Kolejorza". Jego Lech zagra w sobotę z Legią.
Źródło: własne/TVP Sport.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?