Mecz Lech Poznań - Standard Liege 3:1
Trener Dariusz Żuraw miał dziś do dyspozycji niemal wszystkich zawodników (poza Wasylem Kraweciem). Zdecydował się na ofensywny skład, ale bez Jakuba Kamińskiego od pierwszej minuty. Zamiast niego na skrzydle zaczął Filip Marchwiński. Wyraźnie osłabiony Standard Liege rozpoczał za to z eksperymentalną linią obrony, co Lechowi pomogło. Ale po kolei.
Początek meczu wypadł dość nerwowo. Lech wpuścił Belgów na własną połowę i dał im trochę poszaleć. Na szczęście z groźnie zapowiadających się akcji nic nie wynikło.
Ten mecz potwierdził, jak ważnym zawodnikiem dla Lecha jest Pedro Tiba. Powrót Portugalczyka istotnie wzmocnił drugą linię. To po jego podaniu w 14 minucie Michał Skóraś strzelił gola na 1:0. Lech po objęciu prowadzenia nie cofnął się, tylko poszukał kolejnego trafienia. Udało się w 22 minucie! Tym razem akcję zapoczątkował Jakub Moder, a po podaniu od Tymoteusza Puchacza w polu karnym wykończył niezawodny Mikael Ishak.
Niestety potem Lech się na moment pogubił. W 29 minucie Standard złapał kontakt, zdobywając bramkę na 1:2. Bramkę dość przypadkową, bo po strzale z dystansu piłka odbiła się od pleców Filipa Bednarka, po czym z metra dobił ją nabiegający Maxime Lestienne.
Końcówka pierwszej połowy to bez wątpienia gorszy moment Lecha. I sędziego. Austriak Manuel Schüttengruber powinien był wyrzucić za dwie żółte kartki Nicolasa Gavory'ego, ale nie wiedzieć czemu oszczędził go za to, że pociągnął za koszulkę Michała Skórasia (na początku meczu za podobny faul od razu kartkę dostał Dani Ramirez).
W drugiej połowie poznańska lokomotywa szybko wróciła na swoje tory. Krótko po rozpoczęciu wynik podwyższył Ishak. Szwed z powietrza wykończył kolejne dośrodkowanie od Puchacza.
Lech walczył o czwartą bramkę, ale jej nie zdobył. Klarownej okazji nie wykorzystał wprowadzony Jakub Kamiński. Jego strzał nogą obronił bramkarz.
W innym meczu grupy D Benfica Lizbona zremisowała z Rangers FC 3:3. To zła wiadomość dla Lecha w kontekście ewentualnego wyjścia z grupy i gry w fazie pucharowej: Benfica posiada bowiem siedem punktów, Rangersi również.
Piłkarz meczu: Michał Skóraś
Atrakcyjność meczu: 7/10
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?