Maciej Rybus na wakacjach. Malediwy w grudniu
Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, rosyjskie kluby niezwłocznie opuścili Grzegorz Krychowiak, Rafał Augustyniak czy Sebastian Szymański. Ostał się jedynie Maciej Rybus, tłumaczący decyzję względami rodzinnymi. Jego żona Lana, którą poślubił w 2019 roku, jest bowiem Rosjanką. W Rosji urodzili się także dwaj kilkuletni synowie.
Decyzja Rybusa sprawiła, że przestał być powoływany do reprezentacji, o czym zadecydował selekcjoner Czesław Michniewicz. Na lewego obrońcę spadła też lawina komentarzy w mediach społecznościowych, która nie ustaje właściwie do dzisiaj. Do ojczyzny 34-latek przylatuje sporadycznie - był m.in. latem zeszłego roku.
Po świecie Rybus podróżuje za to często i swobodnie. Grudzień kończył na wczasach na rajskich Malediwach. Jego żona wrzucała także zdjęcia z Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Para w marcu obchodzić będzie piątą rocznicę ślubu, nazywaną potocznie "drewnianą".
Maciej Rybus z żoną na wakacjach
Maciej Rybus - ostatnia runda w Rubinie Kazań?
W styczniu Rybus zamienił Rosję na Turcję. Właśnie tam, jak wielu piłkarzy PKO Ekstraklasy przygotowuje się do rundy rewanżowej. W czasie zajęć na siłowni odwiedził go jeden z polskich dziennikarzy, zamieszczając wspólne zdjęcie z innym graczem Rubina Kazań, Darko Jevticiem (w Polsce znanym z występów dla Lecha Poznań).
Rubin nie ma w planach sparingów z polskimi zespołami. Zagra za to z bułgarskimi: Potewem Płowdiw i Ardą Kyrdżali. Umowa Polaka z siódmym zespołem rosyjskiej "Premier Ligi" obowiązuje jedynie do czerwca tego roku.
Rybus jest jedynym polskim piłkarzem w Rosji, zaś Gabriela Grzywińska jedyną piłkarką. 27-latka dalej występuje w Zenicie Sankt Petersburg.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?