Mateusz Siebert powróci do Arki?

Piotr Wiśniewski/Nasze Miasto
Jak podaje gdyński klub Arka zainteresowana jest powrotem Mateusza Sieberta. Siebert w żółto-niebieskich barwach grał w sezonie 2009/10. Z końcem sezonu wrócił jednak do FC Metz, skąd został wypożyczony. W poniedziałek ma pojawić się na treningu pierwszego zespołu.

30 lipca 2009 roku Siebert został wypożyczony do Arki z francuskiego FC Metz z opcją transferu definitywnego. Wraz z końcem sezonu zawodnik powrócił jednak do Francji. Na przeszkodzie w dalszej grze Sieberta w Gdyni stanęły finanse. Metz żądał bowiem za swojego zawodnika pieniądze, które zdaniem gdyńskich działaczy były nieadekwatne do klasy piłkarza. W kuluarach pojawiała się kwota nawet 450 tys. euro. - W Gdyni bardzo mi się podoba. Nie miałbym nic przeciwko temu, aby nadal grać w Arce. Decyzja nie zależy jednak tylko ode mnie. Muszą się porozumieć kluby, sporo będzie miał do powiedzenia także mój menedżer - mówił wówczas sam zainteresowany.

- Niestety, negocjacje nie przyniosły efektu. Sprawa tak Adriana (Mrowiec - przyp. red), jak i Mateusza jest ostatecznie zamknięta. W sprawie Sieberta w grę wchodziły jeszcze problemy zdrowotne zawodnika - wyjaśniał dyrektor sportowy Arki, Andrzej Czyżniewski.

W piątek gdyński klub poinformował, iż wielce prawdopodobny jest powrót tego utalentowanego obrońcy do Gdyni. - Jak przekazał nam dyrektor sportowy Andrzej Czyżniewski klub zainteresowany jest powrotem Mateusza Sieberta do Gdyni. Zawodnik, który przebywał podczas tej przerwy na testach w Jagiellonii Białystok, ma pojawić się w klubie na poniedziałkowym treningu zespołu. Dziś Mateusz przechodzi badania medyczne określające aktualny stan zdrowia - informuje rzecznik prasowy, Tomasz Rybiński.

Siebert urodził się 4 kwietnia 1989 roku w Poznaniu. W wieku trzech lat wyjechał do Francji. Tam stawiał pierwsze swoje futbolowe kroki. Jest synem Bernarda Sieberta (grał m.in w Lechu Poznań i Olimpii Poznań). W Arce Mateusz wystąpił w 18 meczach, z czego 17 ligowych. Zadebiutował w spotkaniu z Legią Warszawa. Tam zagrał na nietypowej dla siebie roli, prawego obrońcy. Po tym meczu spłynęła na niego fala krytyki. Pełnię swoich możliwości pokazał dopiero gdy został ustawiony na środku obrony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24