Po zdobyciu przez Ruch wicemistrzostwa Polski bardziej odczuwa pan radość czy też może niedosyt?
Dzisiaj zdecydowanie radość, ale pierwsze odczucie po zakończeniu meczu z Lechią faktycznie było bliższe niedosytu. Pomyślałem sobie, że było tak blisko do zdobycia tytułu, a jednak się nie udało. Teraz jednak coraz bardziej doceniam to co osiągnęliśmy. Wicemistrzostwo kraju i finał Pucharu Polski to przecież najlepsze osiągnięcie klubu od ponad 20 lat. W poniedziałek wstałem o piątej rano i pomyślałem sobie, że przed Ruchem jeszcze wiele wspaniałych chwil.
Rozumiem zatem, że trzon drużyny, która zajęła drugie miejsce w lidze, pozostanie niezmieniony...
Trzon zespołu zostaje. Wstępnie rozmawialiśmy już niemal z wszystkimi zawodnikami, którym w czerwcu kończą się kontrakty z klubem i w większości nasze stanowiska odnośnie przedłużenia umowy znacznie się zbliżyły. Jeszcze w maju, przed wyjazdem piłkarzy na urlopy, chcemy podpisać nowe kontrakty. To jednak nie wystarczy, bo, żeby za rok znów być w czołówce, musimy wzmocnić skład drużyny i takie plany też mamy. Krok po kroku staramy się budować wielki Ruch. Wierzę, że to, co najlepsze, jeszcze jest przed nami.
Wicemistrzostwo Polski pomoże w rozmowach ze sponsorami?
Prowadzimy w tej chwili rozmowy z trzema dużymi firmami. Z jedną z nich jeszcze w tym tygodniu powinniśmy podpisać umowę sponsorską. Przyszłość Ruchu naprawdę rysuje się w różowych barwach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?