W imieniu sponsora umowę podpisał Ireneusz Kwapień, a w imieniu Ruchu prezes klubu Janusz Paterman. Umowa zawarta została na 4 lata z opcją przedłużenia, obejmuje dostawę napojów, sfinansowanie remontu popularnego „grzybka” oraz świadczenia finansowe. Wartość umowy objęta jest tajemnicą - czytamy na stronie Ruchu.
– Fakt, że doprowadziliśmy do podpisania tej umowy właśnie teraz, w tak trudnej sytuacji sportowej klubu, dowodzi, że Ruch jest ciągle wartościową marką w polskim futbolu. Światowy koncern, o takiej pozycji biznesowej jak PepsiCo nie rozmawia bowiem, a już na pewno nie podpisuje umów z firmami, które nie są kojarzone z sukcesem – skomentował wydarzenie Janusz Paterman.
Szef Niebieskich w środę był gościem na debacie Dziennnika Zachodniego podczas Europejskiego Komgresu Gospodarczego.
- Gdy przyszedłem na Cichą organizacja klubu była na zero, a miałem jeszcze na głowie m.in. kominowe kontrakty, które dopiero teraz się kończą. Zrobiliśmy rewolucję, ale z nią często wiąża się ofiary. Możliwe, że sportową ofiarą będzie pierwszy w historii spadek do II ligi. Jednak wiem, że obraliśmy dobrą drogę, ratując Ruch, za którym stoi prawie stuletnia tradycja - przekonywał Paterman.
Ruch zajmuje ostatnie miejsce w Nice 1. Lidze i tylko cud może uratować chorzowian przed spadkiem do II ligi (III poziom rozgrywek).
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Test samochodu Lexus LS500h
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?