Rafał Ulatowski nie ukrywał, że w piątkowy wieczór jego zespół nie zasłużył na wygraną.
- Przegraliśmy z zespołem, który był konkretniejszy, oddał większą liczbę strzałów. Dla nas jest to bolesna porażka nie tylko ze względu na brak punktów w tabeli, ale również przez znaczenie jakie to miało dla naszych kibiców i samych siebie, bo wpadliśmy w serię meczów bez wygranej, bez zdobytej bramki. W związku z tym trudno o ptymizm, radość czy cokolwiek pozytywnego. Musimy teraz znaleźć odpowiedź w przyszłym tygodniu co zrobić, żeby wygrywać mecze, bo to jest podstawa tego wszystkiego
- powiedział na pomeczowej konferencji.
Na czym polegał największy problem resoviaków?
- Nam nie udawało się kończyć akcji strzałami - przyznał Rafał Ulatowski. - Były jakieś próby myślę, że na jedną bramkę zasłużyliśmy, ale nie rozpatruję tego tak czy jedna bramka by coś pomogła - przegraliśmy 0:2 i to jest odzwierciedlenie tego, co działo się na boisku - dodał.
Mimo kiepskich nastrojów trener zespołu z Wyspiańskiego stara się nie tracić optymizmu.
- Zespół naprawdę bardzo chce choć wiem, że ciężko sobie to wyobrazić po ostatnich występach na boisku. Wierzę w to cały czas, że w przyszłym roku też będą derby w 1 lidze. Jeżeli ja nie będę wierzył, to kto ma to robić
- zakończył.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?