W Przylepie w meczu TS Masterchem Przylep - Czarni Browar Witnica nie było bramek co nie oznacza, że nie było emocji

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Mimo braku bramek było to interesujące spotkanie, a kibice się nie nudzili
Mimo braku bramek było to interesujące spotkanie, a kibice się nie nudzili Andrzej Flügel
W sobotnie popołudnie w Przylepie zmierzyli się ćwierćfinaliści Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim TS Masterchem - Czarni Browar Witnica.

Oba zespoły są w środku tabeli więc spodziewano się wyrównanego meczu. I taki był, choć trzeba przyznać, że gospodarze mieli o wiele więcej okazji na zdobycie choćby jednej bramki. Goście praktycznie tylko się bronili i robili to skutecznie. Widzowie jednak nie nudzili się choć nie doczekali się upragnionego gola. Już w środę obie ekipy grają w ćwierćfinale Pucharu Polski. TS Masterechem podejmie Lubuszanina Drezdenko, a Czarni Browar zagrają z Falubazem Zielona Góra.

Zobacz też: Magazyn Informacyjny GL (13.04.2018)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Przylepie w meczu TS Masterchem Przylep - Czarni Browar Witnica nie było bramek co nie oznacza, że nie było emocji - Gazeta Lubuska

Wróć na gol24.pl Gol 24