Zbigniew Boniek nie wyklucza powrotu do klubowej piłki, może zostanie sponsorem Widzewa

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Zbigniew Boniek podczas otwarcia stadionu Widzewa. Być może znów będzie współpracował z Marcinem Tarocińskim (w czerwonej kurtce)
Zbigniew Boniek podczas otwarcia stadionu Widzewa. Być może znów będzie współpracował z Marcinem Tarocińskim (w czerwonej kurtce) Fot. Krzysztof Szymczak
Zbigniew Boniek już raz – w 2004 roku – uratował Widzew przed finansową zagładą. Odbudował klub stojący na skraju bankructwa. Teraz chce wejść drugi raz do tej samej rzeki...

Zbigniew Boniek był gościem sylwestrowego „Pogadajmy o piłce” na kanale meczyk.pl. W rozmowie z redaktorami Łukaszem Wiśniowskim, Tomaszem Włodarczykiem, Mateuszem Święckickim i Januszem Basałajem Zibi powiedział: – Robię sto tysięcy innych rzeczy poza piłką. W pewnym momencie, mam też ambicje i zastanawiam się nad pracą przy jakimś klubie. Są różne elementy. Coś w życiu trzeba robić, jak człowiek się czuje młodo. Kilka razy już byłem namawiany do współpracy. Sprawa jest bardzo prosta. Jeśli chciałbym funkcjonować w polskiej piłce, to mógłbym to robić tylko w dwóch klubach - w Widzewie Łódź i Zawiszy Bydgoszcz. Ale mówię - mógłbym. Jeszcze wielką miłością darzę Polonię Bydgoszcz, w której grał mój ojciec, ale tam - wydaje mi się - piłka jest na dalszym torze. Natomiast o stołku prezesa PZPN absolutnie nie myślę. Niech Czarkowi wiedzie się, jak najlepiej – powiedział Zbigniew Boniek.

Dziennikarze zauważyli, że niedawno z Bońkiem spotkał się wiceprezes Zawiszy Piotr Burlikowski i tym samym wysnuli tezę, że Zbigniew Boniek zostanie inwestorem w Zawiszy.
Rozmowa była prowadzona w luźnej atmosferze i nikt nie ważył słów. Nadzieje w gronie kibiców Widzewa zostały rozbudzone być może ponad miarę, a może nie.
Kilka godzin później Zbigniew Boniek kontynuował temat na twitterze: Nie myślę o żadnej pracy w żadnym klubie. Tak tylko w celu wyjaśnienia. Natomiast nie wykluczam być współwłaścicielem a to już zupełnie co innego. Na razie spokojnie. Zapinamy pasy i jazda. Ten rok będzie bardzo ważny, także dla polskiej piłki. Powodzenia dla Wszystkich.
Chętnych do pozyskania Zginiewa Bońka jest wielu. Na twitterze pojawił się taki oto komentarz: Panie Prezesie, zapraszamy do nas. Zacząć od B klasy z seniorami, w mało znanej szkółce w Polsce i osiągnąć sukces na miarę Pana ambicji i oczekiwań to przejdzie do historii piłki nożnej w Polsce.
Autorem tego twitta jest Szkółka Piłkarska Grunwald Budziwój Rzeszów

Oto zapis całego programu na kanale Meczyki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Zbigniew Boniek nie wyklucza powrotu do klubowej piłki, może zostanie sponsorem Widzewa - Dziennik Łódzki

Wróć na gol24.pl Gol 24