Dramat Lechii Gdańsk w Katowicach. Dała się zaskoczyć w końcówce i przegrała na własne życzenie po słabej grze

Lechia Gdańsk i GKS Katowice zdobyły w tym roku po 18 punktów i to najlepsze zespoły w rundzie wiosennej. Nic dziwnego, że były duże oczekiwania dotyczące tego meczu, a w Katowicach biletów zabrakło już na kilka dni przed spotkaniem. Na trybunach nie zabrakło także fanów Biało-Zielonych.

Tymczasem kibice po pierwszej połowie tego spotkania mogli czuć się rozczarowani. Trudno powiedzieć czy wpływ na to miała wysoka temperatura czy obie drużyny miały tak dużo respektu wobec siebie. Faktem jest, że mecz toczył się w wolnym tempie, a z obu stron było dużo niedokładności. Gospodarze głównie szukali szczęścia w strzałach z dystansu, ale pewnie interweniował Bohdan Sarnawski. Z kolei podopieczni trenera Szymona Grabowskiego – mimo że dłużej utrzymywali się przy piłce – nie potrafili stworzyć większego zagrożenia pod bramką rywali. Skończyło się tylko na niecelnym strzale z dystansu Tomasza Neugebauera. Do tego żółtą kartką ukarany został Iwan Żelizko, a to oznacza, że będzie pauzować w spotkaniach z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza i Górnikiem w Łęcznej.

W drugiej połowie na boisku było ciekawiej. Piłkarze Lechii dobrze bronili dostępu do własnej bramki, a sami starali się jak najdłużej utrzymywać przy piłce. Czystych sytuacji bramkowych nadal brakowało, choć spotkanie rozgrywane było w szybszym tempie niż w pierwszej połowie. Zła wiadomość była taka, że żółtą kartką ukarany został Maksym Chłań i też nie zagra w kolejnym meczu. Z kolei wydawało się, że Lechii będzie grało się łatwiej od 74 minuty, kiedy czerwoną kartką ukarany został Marten Kuusk za brutalny faul na Jakubie Sypku. Sędzia najpierw pokazał żółtą kartkę, ale zmienił decyzję po interwencji VAR. Biało-Zieloni nie zrobili praktycznie nic, aby ten mecz wygrać, ale spotkanie układało się na bezbramkowy remis. Tymczasem w trzeciej minucie doliczonego czasu gry – po dośrodkowaniu z rzutu wolnego – zaspała defensywa i Arkadiusz Jędrych głową skierował piłkę do siatki zapewniając swojej drużynie cenne trzy punkty.

Lechia w Katowicach nie zachwyciła, ale przegrała ten mecz na własne życzenie. W końcówce nie potrafiła się utrzymać przy piłce, a do tego doszedł ten kosztowny błąd. Gdańszczanie tym samym zakończyli serię zwycięstw na sześciu meczach, a GKS zanotował siódmą wygraną w tym roku. Lechia straciła też pozycję lidera tabeli na rzecz Arki Gdynia.

CZYTAJ TAKŻE: Tak wyglądają partnerki piłkarzy Lechii! One oczarowały zawodników. Zobaczcie zdjęcia

GKS Katowice - Lechia Gdańsk 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Arkadiusz Jędrych (90+3)

GKS Katowice: Kudła - Kuusk, Jędrych, Komor (62 Jaroszek) - Wasielewski, Kozubal, Repka, Rogala - Błąd (90 Shibata), Marzec (52 Aleman) - Bergier (90 Mak)

Lechia: Sarnawski - Bugaj (86 Koperski), Chindris, Olsson, Kałahur - Żelizko - Mena, Neugebauer (60 D'Arrigo), Kapić (86 Fernandez), Chłań (69 Sypek) - Bobcek (69 Zjawiński)

90+6 min. - koniec meczu. Lechia przegrała z GKS 0:1

90+3 min. - gol dla GKS! W zamieszaniu podbramkowych Arkadiusz Jędrych strzelił bramkę. GKS - Lechia 1:0

90+1 min. - żółta kartka dla Koperskiego (Lechia)

90 min. - sędzia doliczył 6 minut

90 min. - dwie zmiany w GKS: za Bergiera i Błąda weszli Mak i Shibata

86 min. - dwie zmiany w Lechii: za Bugaja i Kapicia weszli Koperski i Fernandez

84 min. - żółtą kartką ukarany Jędrych (GKS)

74 min. - interwencja VAR! Kuusk ukarany czerwoną kartką za brutalny faul na Sypku

72 min. - żółta kartka dla Kuuska (GKS)

69 min. - zmiany w Lechii: za Bobcka i Chłania weszli Zjawiński i Sypek

63 min. - żółtą kartką ukarany Chłań (Lechia). Nie zagra w meczu z Termaliką

62 min. - zmiana w GKS: za Komora wszedł Jaroszek

60 min. - zmiana w Lechii: za Neugebauera wszedł D'Arrigo

52 min. - zmiana w GKS: za Marca wszedł Aleman

46 min. - początek drugiej połowy

45+9 min. - koniec pierwszej połowy. GKS Katowice - Lechia 0:0

45+5 min. - z dystansu uderzył Marzec, ale Sarnawski wypiąstkował piłkę

35 min. - pierwszy strzał Lechii w tym meczu. Z dystansu uderzył Neugebauer, ale bardzo niecelnie

24 min. - żółtą kartką ukarany Żelizko (Lechia). To oznacza, że czekają go dwa mecze pauzy

17 min. - pierwszy celny strzał gospodarzy. Głową uderzył Bergier, ale Sarnawski pewnie złapał piłkę

13 min. - Bergier huknął z dystansu, tuż nad poprzeczką

12 min. - dużo walki z obu stron

8 min. - groźna sytuacja gospodarzy, ale Kozubal posłał futbolówkę obok słupka

1 min. - początek meczu

GKS Katowice - Lechia Gdańsk NA ŻYWO 7.04.2024 r.

Transmisję z meczu GKS Katowice - Lechia Gdańsk przeprowadzi Polsat Box Go. Początek spotkania w niedzielę (7.04.2024 r.) o godz. 15:00.

A gdzie oglądać mecz GKS Katowice - Lechia Gdańsk w internecie? Płatny stream dostępny będzie w Polsat Box Go Sport.

Ponadto, wszystkich Czytelników zapraszamy do śledzenia tekstowej relacji na żywo z tego pojedynku w naszym serwisie - www.dziennikbaltycki.pl.

Lechia Gdańsk stanie przed największym wyzwaniem w rundzie wiosennej w Fortunie 1. Lidze. O punkty powalczy na wyjeździe z GKS Katowice, który w tej rundzie spisuje się fantastycznie. Drużyna ze Śląska wygrała w tym roku sześć meczów ligowych i jeden przegrała.

Rywalizacja na boisku w Katowicach to będzie zatem spotkanie dwóch najlepszych zespołów wiosny na zapleczu ekstraklasy. Podopieczni trenera Szymona Grabowskiego będą chcieli pokazać swoją jakość w wyjazdowym starciu z niezwykle wymagającym przeciwnikiem. Jeśli Lechia wywiezie z Katowic komplet punktów, to zrobi naprawdę duży krok w kierunku upragnionego awansu do PKO Ekstraklasy.

• GKS Katowice: 2,21
• Remis: 3,15
• Lechia Gdańsk: 3,00

• Mecz: GKS Katowice - Lechia Gdańsk
• Data meczu: 7.04.2024 (niedziela)
• Transmisja: Polsat Box Go
• Godzina: 15:00