Po zwycięstwie Lecha Poznań nad Cracovią drużyna Andrzeja Rybarskiego zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Póki co ma na koncie zaledwie jeden punkt, wywalczony na stadionie w Lublinie po bezbramkowym remisie z Cracovią. Pozostałe trzy mecze ekipa z Lubelszczyzny przegrała, potwierdzając opinię, że w tym sezonie prawdopodobnie będzie jednym z głównych, o ile nie najpoważniejszym kandydatem do spadku z Lotto Ekstraklasy. Dzisiaj Górnicy staną przed niezwykle trudnym zadaniem, bowiem do Lublina przyjeżdża mistrz Polski. Zielono-czarni awansowali za to w Pucharze Polski, pokonując Miedź Legnica 3:2. Sztuka awansu do następnej rundy nie udała się natomiast Legii, która w starciu z Górnikiem Zabrze wypuściła z rąk pewne zwycięstwo przy prowadzeniu 2:0 do przerwy, przegrywając ostatecznie po dogrywce 2:3. Dodatkowe 30 minut gry w nogach piłkarzy Legii może mieć ogromne znaczenie w dzisiejszym meczu, bowiem musi zmusić trenera Hasiego do kolejnych rotacji.
Albański szkoleniowiec, że w starciu z drużyną mającą swoją siedzibę w Łęcznej chce posłać do boju najmocniejszy skład, ale jasne jest, że rotacje są po prostu potrzebne. W bramce prawdopodobnie znowu stanie będący ostatnio w świetnej formie Arkadiusz Malarz. Obronę powinni stworzyć: Łukasz Broź (zastępujący kontuzjowanego Bartosza Bereszyńskiego), Michał Pazdan, Igor Lewczuk i Adam Hlousek. Środek pomocy to powrót Thibaulta Moulina, którego wspomogą prawdopodobnie Tomasz Jodłowiec i Michał Kopczyński. Na skrzydłach mecz rozpoczną Steeven Langil i ktoś z pary Aleksandrow/Kucharczyk, jedenastkę domknie Nemanja Nikolić.
Spróbujmy także przewidzieć skład Górnika Łęczna. W bramce stanie Wojciech Małecki, obronę stanowić będą Paweł Sasin, Radosław Pruchnik, Aleksander Komor i Dariusz Jarecki. W pomocy zagrać powinni Kamil Poźniak i Dragomir Vukobratović. Ofensywa to Slaven Jurisa, Bartosz Śpiączka, Grzegorz Piesio i ktoś z dwójki Przemysław Pitry - Vojo Ubiparip. Pierwszy z nich zazwyczaj rozpoczyna spotkania w pierwszym składzie, ale to ten drugi zdobył ostatnio ważną bramkę w spotkaniu w Legnicy, sprawiając, że przed dzisiejszym starciem z Legią trener Rybarski będzie mieć spory ból głowy.
Mecz z Górnikiem, tym razem z Łęcznej, będzie ostatnim spotkaniem przed pierwszą potyczką w batalii o Ligę Mistrzów przeciwko mistrzowi Irlandii, ekipie Dundalk FC. Starcie w Lublinie to ostatnia szansa do dokonania eksperymentów taktycznych, na które nie będzie można pozwolić sobie w środę, do tego szansę na nieco dłuższy odpoczynek mogą dostać najcenniejsi piłkarze Wojskowych, czyli Nemanja Nikolić, Michał Pazdan i Tomasz Jodłowiec. Jeśli w dzisiejszym meczu zagrają od pierwszych minut, to możemy spodziewać się, że co najmniej jeden z nich opuści plac gry wcześniej. Najbardziej oszczędzany będzie zapewne węgierski napastnik, który z wspomnianej trójki na boisku pojawia się zdecydowanie najczęściej.
Mecz rozpoczyna się o 18.00, na relację na żywo zapraszamy do Gol24.pl!
Najdroższe transfery z Ekstraklasy: Kapustka wyprzedził wszystkich [TOP10]
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
