Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Świąteczne przełamanie Górali i nieudany debiut trenera Brosza

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Rezerwowy bielszczan Bartosz Bida strzelił pierwszą bramkę dla Podbeskidzia w meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza
Rezerwowy bielszczan Bartosz Bida strzelił pierwszą bramkę dla Podbeskidzia w meczu z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza fot. tspodbeskidzie.pl
W rozegranym 30 marca mecz 25. kolejki Fortuna 1. Ligi Podbeskidzie Bielsko-Biała pokonało Bruk-Betem Termalicę Nieciecza 2:1. Górale w końcu się przełamali i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym roku, natomiast debiut trenera Marcina Brosz na ławce "Słoni" okazał się nieudany.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Świąteczne przełamanie Górali

W przedświąteczną sobotę w Bielsku-Białej zmierzyły się zespoły, które w tym roku zdobyły dotąd zaledwie po dwa punkty. Za kiepską postawę w rundzie wiosennej zapłacili już ich trenerzy, bowiem zarówno w Podbeskidziu jak i Niecieczy doszło w marcu do zmiany szkoleniowców. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszli Górale, którzy w końcu się przełamali i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym roku.

Trener Jarosław Skrobacz nie tylko odniósł premierową wygraną z roli opiekuna Podbeskidzia, ale także zdobył z tą drużyną pierwsze punkty na stadionie w Bielsku-Białej. Nie udał się natomiast debiut na ławce gości Marcina Brosza. Pochodzący z Knurowa szkoleniowiec w przeszłości prowadził Podbeskidzie, a teraz musiał uznać jego wyższość w ligowym starciu.

Goście szybko objęli prowadzenie. Po centrze z rogu do piłki w polu karnym doskoczyła Taras Zaviiyski i uderzeniem z 14 m z pierwszej piłki pokonał Kacpra Krzepisza. Nieciecza do przerwy była zespołem groźniejszym, a po uderzeniu Damiana Hilbrychta z rzutu wolnego piłka trafiła w boczną siatkę bramki Górali.

Po zmianie stron Nieciecza powinna podwyższyć wynik. Hilbrycht zagrał w pole karne do Adama Radwańskiego, a ten strzelał z kilku metrów, lecz jego uderzenie instynktownie obronił Krzepisz.

Górale ruszyli do ataku i niewykorzystanie tej okazji zemściło się na zespole z Niecieczy, bo w 72 minucie podrażnieni bielszczanie doprowadzili do wyrównania. Po fantastycznym dośrodkowaniu Marko Martinagi piłkę do siatki głową posłał rezerwowy Bartosz Bida, który na murawie pojawił się po przerwie.

Gospodarze poszli za ciosem i w 90 minucie w polu karnym sfaulowany został Maksymilian Banaszewski. Jedenastkę już w doliczonym czasie gry pewnie wykorzystał Daniel Mikołajewski przechylając szalę zwycięstwa na korzyść Górali.

To była pierwsza wygrana bielszczan od 17 grudnia. W ekipie bielszczan zadebiutował młodzieżowiec Radosław Zając, który pojawił się na boisku w II połowie.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (0:1)

Bramki 0:1 Taras Zaviiyski (11), 1:1 Bartosz Bida (72), 2:1 Daniel Mikołajewski (90+3-karny)

Sędziował Piotr Urban (Warszawa)

Żółte kartki Misztal, Senić, Mikołajewski, Sitek (Podbeskidzie) – Kasperkiewicz, Jovanović (Nieciecza)

Widzów 2.017

Podbeskidzie Krzepisz – Ziółkowski (46. Bida), Hlavica, Mikołajewski, Senić, Martinaga (85. Małachowski) - Sitek, Misztal (69. Zając), Kolenc (46. Kisiel), Banaszewski - Iličić (56. Abate).

Nieciecza Loska - Zaviiyski, Spendlhofer, Kasperkiewicz, Putiwcew (78. Jovanović), Hilbrycht (78. Jakubik) - Trubeha (54. Karasek), Dombrowśkyj, Radwański - Branecki (62. Bahonko), Faßbender (78. Wacławek).

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24