Jakub Treć
Aktualizacja:
Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna ONLINE ©Karolina Misztal / Polska Press
Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna ONLINE ©Karolina Misztal / Polska Press
Mecz Arka Gdynia - Górnik Łęczna ONLINE
Leszek Ojrzyński przychodząc do Arki, mówił, że najważniejsze będzie utrzymanie w Ekstraklasie, a Puchar Polski jest tylko przyjemnym dodatkiem. Żółto-Niebiescy pod jego wodzą rozegrali cztery spotkania w lidze, ale w żadnym nie sięgnęli po komplet punktów.
– Jest zdecydowanie lepiej. Na Cracovię z różnych powodów nie mogli być wszyscy. To już historia, teraz mamy w kim wybierać. Mamy bardzo ważny mecz u siebie. Jesteśmy praktycznie gotowi. Jutro ciężka robota przed nami, bo Górnik Łęczna to zespół, który bardzo dobrze biega, dobrze gra w piłkę, ma paru zawodników wiodących. Musimy twardo postawić warunki, aby wygrać spotkanie – mówił na przedmeczowej konferencji Leszek Ojrzyński.
Spytany przez dziennikarzy, czy mecz z Górnikiem będzie kluczowy w kontekście utrzymania trener odpowiada zdecydowanie. Po meczu z Cracovią widoczna była złość na twarzy szkoleniowca, jego zespół zagrał bardzo słabe spotkanie przy Kałuży. – Dla mnie każde spotkanie jest kluczowe. Na końcu zobaczymy, gdzie wylądujemy. Wiemy jedno. W rundzie zasadniczej straciliśmy z Płockiem 1 punkt, z Piastem dwa, z Cracovią przegraliśmy zasłużenie. Teraz następny rozdział, aby poprawić sytuację w tabeli. Nie muszę mówić jak ważne jest to spotkanie – dodał trener.
W innych nastrojach jest Górnik Łęczna. Jak się okazuje wbrew wielu niedowiarkom trener Smuda bardzo dobrze przygotował zespół do rywalizacji o utrzymanie. Górnik co prawda przegrał ostatnio z Wisłą Płock 2:3, ale było to dobre spotkanie w ich wykonaniu. Były selekcjoner nie ukrywał złości po spotkaniu, w którym było sporo kontrowersji.
– Dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie, strzeliliśmy bramkę, ale sędzia zrujnował nam to spotkanie dyktując rzut karny, którego nie było. Przeciwko nam został podyktowany kolejny karny z kapelusza. To już kolejny mecz, w którym przeciwko nam sędzia dyktuje rzut karny po faulu, którego nie było. Na tym traci klub, piłkarze i kibice. Lubię play-offy, ale widzę, że sędziowie zaczynają psuć całą przyjemność w tej grze – grzmiał na konferencji trener Smuda.
Jego drużyna wygrała wcześniej dwa ważne spotkania, z Wisłą Kraków 3:1, następnie we Wrocławiu ze Śląskiem 2:0. Z Wisłą Płock łęcznianie również, jako pierwsi wyszli na prowadzenie, ale dwa gole dla Wisły nie powinny być uznane. W przeciągu miesiąca Górnik dwukrotnie przegrywał z Nafciarzami 2:3. Jeśli w Gdyni również ma paść taki sam wynik jak w fazie zasadniczej, to trener Smuda narzekał nie będzie. Obydwa zespoły są sąsiadami w tabeli. Arka zajmuje 7 miejsce z 17. punktami, Górnik dwa miejsca wyżej i punkt więcej. Do końca rozgrywek zostało pięć spotkań, trener Ojrzyński zapowiada bardziej ofensywną grę swoich piłkarzy niż w meczu z Cracovią.
– Trzeba wygrywać. Byliśmy bardzo blisko w tych spotkaniach, o których wspominałem. Te zwycięstwa nam się wymknęły. Kibice by chcieli, abyśmy więcej zdobywali bramek. Wszystko będziemy robić, aby punktować, to jest najważniejsze. Fajnie byłoby grać ofensywnie, na to wpływ ma dużo czynników. Będziemy chcieli grać odważniej, bo tego zabrakło nam w meczu w Krakowie – zapowiada trener Ojrzyński. Arka będzie musiała sobie radzić bez Adriana Błąda, który w Krakowie pechowo złamał rękę. Do gry powinien wrócić Marcus Da Silva i Konrad Jałocha.
Sonda
Arka Gdynia - Górnik Łęczna: Kto wygra mecz Ekstraklasy?
Ostatnie mecze w Lotto Ekstraklasie:
Arka Gdynia:
Cracovia 2:0 Arka (8 maja 2017)
Arka 1:1 Piast (28 kwietnia 2017)
Arka 1:1 Wisła Płock (22 kwietnia 2017)
Lechia 2:1 Arka (17 kwietnia 2017)
Pogoń 5:1 Arka (8 kwietnia 2017)
Górnik Łęczna:
Górnik 2:3 Wisła Płock (6 maja 2017)
Śląsk 0:2 Górnik (29 kwietnia 2017)
Górnik 3:1 Wisła Kraków (22 kwietnia 2017)
Śląsk 2:2 Górnik (15 kwietnia 2017)
Górnik 2:3 Wisła Płock (8 kwietnia 2017)
Przewidywane składy:
Arka: Jałocha – Zbozień, Sobieraj, Marcjanik, Warcholak – Łukasiewicz, Marciniak, Zarandia, Szwoch, Bożok – Siemaszko
Górnik: Małecki – Matei, Dźwigała, Gerson, Leandro – Bonin, Sasin, Atoche, Hernandez, Grzelczak – Śpiączka
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Pod Ostrzałem GOL24
WIĘCEJ odcinków Pod Ostrzałem GOL24
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy